Trzydniówka

Początek roku przywitał nas trzydniówką. Mama mi mówiła, że najgorsza jest pierwsza gorączka. I stało się, zaczęło się wysoką gorączką, bez innych, dodatkowych objawów. Od razu szukaliśmy pomocy u lekarza. Trzydniówka czyli rumień nagły to choroba wywołana przez wirus HHV6 lub HHV7. Ta choroba dotyka małych Dzieci do 3 lat. Wirus przenosi się bardzo łatwo, ale przebieg choroby jest łagodny.

Źródło: http://babyonline.pl/choroby-malego-dziecka.html

U nas gorączka była z nami 3 dni. Najważniejsze, jak dowiedziałam się od naszego lekarza, to zbić temperaturę i tu należy zastosować środki syropy, czopki na gorączkę. Pamiętać trzeba o podawaniu herbatki, wody, gorączkujący Okruszek musi dużo pić by nie dopuścić do odwodnienia. Oczywiście nawet jeśli temperatura spadnie należy skonsultować się z lekarzem, bo przyczyną wysokiej gorączki może być zapalenie ucha, zapalenie układu moczowego, a to już poważniejsze choroby. Lekarz bada Maluszka i jeśli nie stwierdza dodatkowych niepokojących objawów poza łagodnym powiększeniem węzłów chłonnych, jak było u nas, albo lekkie zaczerwienienie gardła, powodem gorączki jest najprawdopodobniej trzydniówka.. Nasz lekarz zalecił dodatkowe badania jeśli po trzech-czterech dniach nie pojawi się wysypka na ciele, najczęściej na brzuszku i pleckach. W przypadku trzydniówki wysypka znika po dwóch dniach i po chorobie ani śladu.

Na trzydniówkę nie dostaliśmy dodatkowych leków tylko te na zbicie gorączki. Bo podstawą leczenia trzydniówki jest zbicie gorączki. Najczęściej stosuje się paracetamol albo ibuprofen. Po 30 min. od podania gorączka powinna się obniżyć. Nie stosowałam zimnych okładów na czoło ale wiem że i to pomaga na gorączkę.

Gorączka i wysypka minęły my jednak jeszcze przez kilka dni po chorobie unikamy spacerów, tym bardziej teraz, gdy za oknem zimno.

P.S. Jakie są wasze sprawdzone sposoby na gorączkę u Maluszka?


 Cwana Mama tajny sposób od naszego pediatry to częste kąpanie gorączkującego dziecka i nie wycieranie go po kąpieli-niech leży na ręczniku dopóki kropelki wody nie wyparują. Obniża temperaturę o jakieś półtora stopnia. Nie stosować na zdrowych dzieciach bez gorączki.


Joan Gortat Nie okrywać po nosek, nie przegrzewać, dużo poić. Jeśli gorączka nie spada po lekach schłodzić ciałko w kąpieli. Okłady zimne na czółko i coś zimnego w rączki też bardzo pomaga. Stosuję to do tej pory mając już duże dzieci. Oczywiście podawać cały czas przeciw gorączce. Z babcinych sposobów działa liść chłodnej kapusty i plastry schłodzonego ziemniaka w rączki**ponoć te warzywa "wyciągają" gorączkę.

 Polka Matka jest na Facebooku:)