poniedziałek, 29 lipca 2013

Upał z brzuchem

 
Pogoda jak kobieta zmienną jest, ostatnio narzekałam, że do pracy muszę chodzić w rajstopach  a dziś niespodzianka z nieba leje się żar. Na co powinna  zwrócić uwagę kobieta w ciąży, pamiętając że lato niesie też niebezpieczeństwa?
 

środa, 24 lipca 2013

:) Dylematy ciężarnej

Ciąża to nie tylko fantastyczny, magiczny czas oczekiwania, to także strach i niepokój. Martwimy się o zdrowie swoje i Dziecka. To czas, w którym każda z Nas zastanawia się jak odnajdzie się w nowej roli. Czy Ty też boisz się tego, co nieznane? Czy Ty też zastanawiasz się co będzie z Twoją  pracą, finansami? Czy wrócę do swojej pracy po urlopie, czy zostanę mamą na pełen etat. Ja gdy dowiedziałam się, że zostanę mamą chciałam przede wszystkim poświęcić cały swój czas dla Mojej Małej Kruszynki, wiem nie zawsze marzenia się spełniają.



wtorek, 23 lipca 2013

Jak przeżyć lato w ciąży?

Lipiec! Lato? Wyobraź sobie Ty w ciąży w letniej sukience w pełnym słońcu. Jesteś, tak jak ja, w drugim trymestrze, słońce i upał nie dokuczają. Możesz posiedzieć z brzuszkiem w ogrodzie, na działce, spacerować po plaży przy zachodzącym słońcu, noce są jeszcze ciepłe. Czujesz się jak na włoskiej, chorwackiej plaży, ciepły wiatr delikatnie muska Twoje ciało, zakładasz przewiewną sukienkę, która nie uciska Twojego Dziecięcia, przecież dobrze wiesz jak słońce wpływa na kobietę w ciąży. Ciąża latem – kolorowe sukienki, wygodne buty i radość z ładnej pogody. Jak na razie to tylko marzenia, ale sukienkę mogę mieć słoneczną. Jedynym radosnym akcentem lata zostają zakupy, a Ty jak poprawiasz sobie humor tego chłodnego lata?

Te stylizacje wniosą odrobinę słońca:


                                                                          http://www.happymum.pl/

 

poniedziałek, 22 lipca 2013

Lubię to! Rajstopy w ciąży

Po dwóch tygodniach urlopu wracam do mojego miasta, wracam do pracy, dziś z rana napotykam pierwszy opór – budzik, drugi – okropny wiatr, u Was też tak zimno? Lubię chodzić w sukienkach, tym bardziej teraz  w okresie letnio-ciążowym.  Dobrze, że założyłam rajstopy, bo o siódmej rano było strasznie zimno.

Moje rajstopy:


                                                         Źródło:  http://www.e-marilyn.pl/pl/803,ciazowe,category
 

piątek, 19 lipca 2013

22. tydzień ciąży

Dziecko mierzy ok. 19 cm i waży ok. 460 g. czyli trzy gruszki.
 
Na różnego rodzaju stronach internetowych możemy się dowiedzieć, że dziecko w 22 tygodniu ciąży potrafi się  prostować, starając się udźwignąć główkę, ma rzęsy i rosną mu pierwsze włosy. Jestem ciekawa czy Mój Skarbek ma blond włoski? Dziecko reaguje też na zmianę temperatury, słyszy i odczuwa wibracje. Trzeba mówić do brzuszka, śpiewać i głaskać. Nie wiem dlaczego, ale te porady wywołały u mnie falę uśmiechu.
 
Gadacie z brzuszkiem, albo o zgrozo śpiewacie,  jak jesteście w pracy ? Pytam serio, ja Polka Matka aktywna zawodowo:)
Przeczytałam też taką ciekawą poradę: „Na tym etapie umie już rozróżnić jasne światło od ciemności. Można to łatwo sprawdzić, przykładając do brzucha latarkę i czekając na reakcję maluszka.”  Ja tego nie próbuję nie będę dziecka budzić, zresztą jaka ma być reakcja Szkraba – Mamo zgaś to?

Dowiedziałam się również, że w 22 tygodniu ciąży grozi nam: anemia, zaparcia, nieżyt nosa, żylaki nóg, hemoroidy, nadmierne pocenie, wada wzroku będzie bardziej dokuczliwa,  nietrzymanie moczu w najgorszym wypadku częste wizyty w łazience ze względu na uciskającą pęcherz macicę. Zmieniam zdanie CIĄŻA TO HEROIZM.




czwartek, 18 lipca 2013

MOTHER IN ART

Wspominając wyjazd do Krakowa przypomniałam sobie o Stanisławie Wyspiańskim, artyście mocno związanym z Magicznym Krakowem. Oczywiście przypominam sobie o tym młodopolskim artyście nie bez przyczyny, to przecież on jest autorem serii Macierzyństwo. Głównym motywem tej serii jest jego żona Teofila Pytko, chłopka z podkrakowskiej wsi, karmiąca jedno z ich dzieci. Miękka pastelowa kredka, prosta kompozycja podkreśla to, co najważniejsze w tych uroczych scenach, podkreśla symbolizm, ciepło i matczyną bezinteresowną miłość. Chyba każdą z nas zachwyci to troskliwe spojrzenie matki zapatrzonej w ukochane dziecko.

                                                     Źródło: /www.wyspianski.mnw.art.pl/portrety.html

środa, 17 lipca 2013

MIDNIGHT IN CRACOW

Pamiętasz film O PÓŁNOCY W PARYŻU? Woddy Allen zabiera nas w podróż do przeszłości do lat 20. Że Paryż miejscem magicznym jest to wiadomo, ale ja w roli kobiety w ciąży z walizką, postanowiłam zabrać Moją Małą Kruszynkę do naszego miejsca magicznego – do Krakowa. Przy każdej podróży pamiętam - zawsze ważna jest droga, ona jest najciekawsza, ona się liczy, a nie cel. To oczywiście pierwszy etap „Dotykania Świata”, aczkolwiek Moja Córka była tu już kilka razy. Widziała już miejsca wyjątkowe Wawel, Barbakan, Rynek Główny z kościołem Mariackim i Sukiennicami (polecam Podziemia Rynku, które przeniosą nas do skarbca wiedzy o historii Krakowa).  Dla mnie Kraków to nie tylko królewskie miasto to przede wszystkim miejsce, w którym epoka fin de siecle nabrała swoich wyjątkowych barw.  Zaproponowałam niebanalny szlak – szlak młodopolskich artystów. Kraków stał się głównym ośrodkiem życia literacko-artystycznego Młodej Polski… I tak jak bohaterowie komedii Woodego Allena tak i my trafimy w sam środek  krakowskiej bohemy, w „Jamie Michalika” poznamy Wyspiańskiego i Mehoffera, w Rydlówce zatańczymy z Wyspiańskim, Rydlem i Czepcem, a w Muzeum Narodowym w Galerii Sztuki Polskiej XX wieku przywitamy Podkowińskiego i Malczewskiego. Warto zobaczyć dom Józefa Mehoffera, warto odwiedzić Kamienicę Szołayskich a tu wystawę: Zawsze Młoda! Polska sztuka około 1900.
Warto odkrywać magiczne miejsca naszej ojczyzny.


wtorek, 16 lipca 2013

AWAY TO HOME

Po tygodniu odkrywania szlaków magicznej małopolski powracam z egzystencjalnymi przemyśleniami.  A wszystko to przez film PARA NA ŻYCIE, którym delektowałam się w tamtym tygodniu w TVP Kultura, pozdrawiam całą Redakcję. Napisano o nim: nietypowy film doskonałego reżysera, z nietypowymi bohaterami, ale dość typowymi problemami. Reżyser Sam Mendes, tak ten od American Beauty i Drogi do szczęścia, proponuje nam tym razem kino drogi, okraszone komedią. Jeżeli ktoś oczekuje typowej amerykańskiej komedii, nie powinien oglądać tego filmu, nie ma tu znanych aktorów, mamy w zamian nietypowych dla współczesnego kina bohaterów. Burt i Verona to bohaterowie, do których nie przyzwyczaiła nas amerykańska kinematografia, może dlatego mnie tak zachwycili, inteligentni, nieszablonowi, bez hollywoodzkiej pewności siebie, szukający swojego miejsca na ziemi. Burt i Verona żyją dosyć niedbale, chwytając chwile, ale taki świat tym niedojrzałym trzydziestolatkom odpowiada… BUM jest oczywiście moment zwrotny, Verona jest w ciąży, wiadomo trzeba zmienić swoje życie, styl życia i … o zgrozo… wydorośleć! Wyruszają w podróż, odwiedzają rodzinę, przyjaciół... w poszukiwaniu? Domu, sensu życia, siebie, odpowiedzi na pytanie: co zrobić z życiem, jak żyć? Podróż sprawia, że dowiedzą się jednego, są wyjątkowi nie muszą czerpać wzorów od innych. Burt i Verona, których droga do domu prowadzi przez Phoenix, Tucson, Madison, Montrealem i Miami ostatecznie znajdują swój własny, wyjątkowy świat.

Kolejny raz okazuje się, że podróże kształcą, sama się o tym przekonałam w magicznym Krakowie:)

                                                      Źródło: www.jazzwiec.blogspot.com



 

piątek, 5 lipca 2013

Buty w ciąży, czyli szpilki na Giewoncie

Chyba powinnam napisać na Wawelu, bo od  poniedziałku mam dwa tygodnie urlopu i postanowiłam odwiedzić Magiczne Miasto KRAKÓW.
 
Z cyklu ciężarna na wakacjach i kompletowanie walizy. Mam zamiar zobaczyć Kraków oczami ciężarnej dlatego muszę zakupić oczywiście wygodne ciżemki. Drogie Mamy lekcja z fizyki, środek ciężkości przesuwa się do przodu i prawdopodobnie dlatego chodzenie na wysokich obcasach nie jest wskazane. Ja preferuję teraz wygodne obuwie,  na płaskiej podeszwie. W domu zalecam, jako krajowy ortopeda, klapki. W mojej mrocznej szafie znalazły odpoczynek wszelkiego rodzaju szpile, szpileczki, koturny… Nie wiem czy powrócą one do mnie jak urodzę Córeczkę, bo wyczytałam, że po porodzie rosną stopy. NIE… nie stopy!

Nie dbam o swoją linię, nie planuje: a może przytyje 10 - 12 kg. Po ciąży nie wiadomo, czy wbije się w moją piękną sukienkę  z  baskinką. Żegnaj rozmiar 36, żal mi tylko moich szpilek.


czwartek, 4 lipca 2013

IT’S A GIRL

Witaj Królewno!
 
16 czerwca pierwszy raz przywitałaś mnie kopniakiem w brzuch, prośba nie rób tego jak się urodzisz. Jak się jest pierwszy raz w ciąży z Pierworodną Córką to ciężko się zorientować czy to jest to o czym myślę, czy może coś innego. Odkąd witasz się ze mną częściej jestem już pewna na sto procent.

 Moja Córcia w sobotę miała 19 tygodni i 4 dni, ważyła 299 gram.


 
 
 
 
 

środa, 3 lipca 2013

Ciąża w Hollywood

Odkąd jestem w błogosławionym stanie moje życie nabrało nowych barw „nudnych”, „monotematycznych”. Nie rozmyślam już o PKB, czy wolnym rynku i ustawie o  swobodzie działalności gospodarczej. Mam za to inne ciekawe tematy: dziecięce ubranka, powiększający się rozmiar stopy, częste wizyty w toalecie. Pozostając w moim monotematycznym, ale jakże ciekawym ciążowym temacie, postanowiłam przedstawić Wam kanon kina, czyli ja, mój brzuch i światłoczuła taśma filmowa.

Każda z nas pamięta kultowy film „I KTO TO MÓWI?” Okazuje się, że ciąża jest ciekawym tematem hollywoodzkich produkcji. Pomijam tu wszelkiego rodzaju horrory i thrillery… nie mamy nastroju na walkę z mrocznymi pokładami ludzkiej duszy.

Zdecydowanie polecam stare i nowe dobre komedie. Na pierwszy rzut JAK URODZIĆ I NIE ZWARIOWAĆ? Trafny tytuł. Szkoda tylko, że film nie odpowiada na zawarte w tytule pytanie. Na to pytanie każda z nas musi odpowiedzieć sobie sama. Komedia z 2012 roku w gwiazdorskiej obsadzie przedstawia perypetie pięciu par, którym będzie dane zmierzyć się z wyzwaniami, jakie stawia przed nimi rodzicielstwo.
Film przedstawia różne ciążowe barwy. Mamy tu oczywiście towarzystwo sfeminizowane. Jedna bohaterka nie może zajść w ciążę i postanawia adoptować dziecko, druga "wpada",  dla trzeciej czas ciąży jest heroicznym wyzwaniem, dla czwartej bułką z masłem, a piąta przebojowa gwiazda fitness o dziecku  nie myśli, ale los jak to w amerykańskiej komedii bywa płata figle.
Oczywiście pojawia się męska grupa wsparcia i tu pada niezapomniane zdanie ojca:

 „Nie wiesz, co to prawdziwa miłość, póki nie podetrzesz komuś tyłka”




                            Źródło:  www.filmweb.pl/film/Jak+urodzi%C4%87+i+nie+zwariowa%C4%87-2012-603172






wtorek, 2 lipca 2013

W ciąży - waga naszego dziecka

Znalazłam w Internecie bardzo ciekawą tabelę wagi. Nasza Królewna w 20 tygodniu ma 300 g

tydzień 5 - zarodek ma długość 2 mm (jak pestka jabłka)

tydzień 6 - długość od czubka głowy do krzyża około 2-4 mm (połowa paznokcia małego palca). Worek owodniowy ma pojemność ok. 2-3 ml

tydzień 7 - długość 5-13 mm (wielkość pastylki). Waga 0,8 g

tydzień 8 - długość 14-20 mm (ziarnko fasoli). Waga 3g

tydzień 9 - długość 22-30 mm (truskawka). Waga 4g

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...