poniedziałek, 19 stycznia 2015

Recenzja niani elektronicznej Canpol Babies

Coraz popularniejsze stają się w Polsce elektroniczne nianie, urządzenie to nie znalazło się na liście niezbędnych rzeczy w mojej wyprawce,  a szkoda. Dzięki Canpol Babies mogłam przetestować nianię w domu i jestem zachwycona, brakowało nam takiego urządzenia. Muszę przyznać, że funkcjonalność tego urządzenia jest ogromna, a cena w porównaniu do podobnych ofert, niewysoka. Pierwszy dzień z nianią Canpol Babies był dla mnie pierwszym dniem, w którym mogłam spokojnie zająć się swoimi sprawami nie martwiąc się o Alicję śpiąca w pokoju obok. Nikt mi nie wmówi, że elektroniczna niania, to tylko gadżet, czy zbędny luksus.



Nasza niania to dwa małe, lekkie, poręczne i wytrzymałe urządzenia jedno dla Dziecka (nadajnik)  i drugie dla Rodziców (odbiornik). Ciekawa forma zainteresowała Alicję i od razu po rozpakowaniu to Alicja zajęła się nianią, w wyniku czego niania lądowała kilkakrotnie na podłodze, ale z niani twarda sztuka. Twarda ale lekka sprawdza się zwłaszcza, gdy odbiornik przymocujemy na pasku i zapragniemy zabrać ze sobą.
 

 

Obsługa niani jest bardzo prosta. Wystarczy tylko ustawić częstotliwość w obu urządzeniach (odbiornik i nadajnik) w pozycji 1 lub 2, nastawić głośność i nadajnik pozostawić w pokoju Maluszka. Gotowe!  Nadajnik i odbiornik zasilane są na baterie (3xAAA) lub poprzez zasilacz sieciowy. Gotowe... można posiedzieć w Internecie:) Odbiornik Rodziców przekazuje rzeczywiste (niezmodyfikowane elektronicznie) odgłosy dziecka.
 
Przetestowałam nianię w nowym bloku, w domu jednorodzinnym, na podwórku i w kamienicy, gdzie mury grube. Nie miałam większych problemów. Niania reaguje na dźwięki w pokoju, w którym śpi albo bawi się Alicja, owszem czasami zdarzały się też zakłócenia, ale tu wystarczy zmienić kanał.



 



Niezawodne działanie urządzenia gwarantują następujące funkcje:)
 
  • poręczna, lekka, łatwa w obsłudze
  • zasięg do 400 m, bez problemu wyjdziesz na podwórko, do kuchni, łazienki:)
  • nadajnik i odbiornik zasilane na baterie (3xAAA) lub poprzez zasilacz sieciowy 
  • wysuwane anteny teleskopowe - maksymalne wysunięcie anten daje uzyskanie wysokiej jakości dźwięku
  • przełącznik częstotliwości radiowych 1, 2 - przydaje się przy zakłóceniach
  • wskaźnik świetlno-dźwiękowy poziomu aktywności dziecka
  • wskaźnik świetlny informujący o tym, że odbiornik jest poza zasięgiem
  • wskaźnik świetlny niskiego poziomu baterii
  • klips umożliwiający mocowanie do paska
  • włącznik i wyłącznik w odbiorniku i nadajniku, lampka kontrolna informująca o tym, że odbiornik/nadajnik jest włączony







 





Post powstał dzięki współpracy z Canpol Babies













 Polka Matka jest na Facebooku:):)

2 komentarze:

  1. Ja mam mocny sen i choć mam mieszkanie ok. 50m2, to myślałam o niani, bo bałam się, że nie usłyszę małego, ale mąż powiedział, że instynkt matki działa tak, że nie ma szans, żeby tak było. I w sumie miał rację, bo wstawałam bez problemu. :) Ale jakbym miała większe mieszkanie, to bym się zdecydowała. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale przydaje się nawet w małym mieszkaniu, Ala śpi a ja biorę prysznic, czy jestem w kuchni, zawsze mam nianię i słyszę kiedy moja Alicja wstała :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku, lubię z Tobą rozmawiać...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...