Pierwsza podróż do domu

Pamiętasz ten dzień... gdy zabierałaś ze szpitala swoje Największe Szczęście? Wyjście ze szpitala z Naszym Dzieckiem to ogromne przeżycie.  Jest coś magicznego w tej chwili, gdy przekracza się próg szpitala już nie we dwoje a we troje:)  27 listopada 2013 roku zostałyśmy wypisane ze szpitala, muszę Ci się przyznać, że mnie trochę przerażała ta pierwsza podróż do domu. Pogoda była raczej listopadowa, bezpiecznie usadziliśmy Alicję w foteliku i przykryliśmy pieluszką. Bez trudu, szybko zamontowaliśmy fotelik w samochodzie, wskazówki jak zamontować są na foteliku, pokazują jak go wpiąć i jak przeprowadzić pasy bezpieczeństwa (nawet ja to potrafię:) Niemowlęta poniżej roku lub wagi 13 kg muszą jeździć w najbezpieczniejszych fotelikach, czyli tych montowanych tyłem do kierunku jazdy, tylko taki fotelik zapewni podparcie dla karku i główki Dziecka. Dzieci mogą jeździć w fotelikach montowanych tyłem tak długo, jak główka Dziecka nie wystaje poza fotelik.

Ja wybrałam fotelik firmy Ramatti. (Ramatti jest polskim producentem fotelików samochodowych dla dzieci i pierwszą firmą,  która zaczęła  wytwarzać foteliki z  elementów powstających w Polsce
I AM PROUD:). Wiem, że moja Córka będzie ciekawa świata i sporo razem musimy zobaczyć, teraz wiem, że świat można poznawać bezpiecznie zza okna naszego samochodu. Fotelik bez problemów, za pomocą adapterów można zamontować do naszego wózka Bebetto, zestaw komponuje się w fajną, zwinną spacerówkę, z której Moja Alicja może poznawać świat.

W drogę, tym razem do babci!