Wspominając wyjazd do Krakowa przypomniałam sobie o Stanisławie Wyspiańskim, artyście mocno związanym z Magicznym Krakowem. Oczywiście przypominam sobie o tym młodopolskim artyście nie bez przyczyny, to przecież on jest autorem serii Macierzyństwo. Głównym motywem tej serii jest jego żona Teofila Pytko, chłopka z podkrakowskiej wsi, karmiąca jedno z ich dzieci. Miękka pastelowa kredka, prosta kompozycja podkreśla to, co najważniejsze w tych uroczych scenach, podkreśla symbolizm, ciepło i matczyną bezinteresowną miłość. Chyba każdą z nas zachwyci to troskliwe spojrzenie matki zapatrzonej w ukochane dziecko.
Źródło: /www.wyspianski.mnw.art.pl/portrety.html
Artystycznym wyrazem Wyspiański przedstawiał macierzyństwo kilkakrotnie. Mi osobiście bardzo podoba się obraz, ukazujący zmęczoną mamę usiłującą uśpić w ramionach rozkapryszone dziecko. Zmęczona, z przymrużonymi oczami mama trzyma w ramionach swój największy skarb o wielkich, błękitnych oczach i kapryśnie zaciśniętych ustach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku, lubię z Tobą rozmawiać...